Warszawa pogrążona w żałobie po tragicznym weekendzie naznaczonym pożarami.
W niedzielę 12 maja 2024 roku doszło do dwóch niszczycielskich zdarzeń, które pochłonęły życie dwóch osób.
Pierwszy z nich to gigantyczny pożar hali targowej przy ulicy Marywilskiej 44. Ogień objął ponad 80% powierzchni obiektu o wymiarach 250 x 250 metrów, niszcząc około 1400 stoisk handlowych. Do walki z żywiołem zaangażowano blisko 200 strażaków z 79 pojazdów gaśniczych. Mimo heroicznej akcji, hala uległa całkowitemu spaleniu. Przyczyny pożaru są badane.
Drugi dramat rozegrał się wczesnym rankiem na warszawskiej Woli. Ogień w mieszkaniu na 15. piętrze wieżowca przy ulicy Grzybowskiej pochłonął życie kobiety, która spłonęła żywcem. Mężczyzna, próbując uciec z płonącego mieszkania, skoczył z balkonu, ale nie przeżył upadku. Na miejscu zdarzenia ewakuowano około 120 mieszkańców budynku. Okoliczności obu pożarów badają śledczy.
Te tragiczne wydarzenia budzą wiele pytań i skłaniają do refleksji. Jak to możliwe, że w tak krótkim czasie doszło do dwóch tak poważnych pożarów w stolicy? Czy systemy bezpieczeństwa zawiodły? Jak zapobiec podobnym tragediom w przyszłości?
To pytania, na które musimy znaleźć odpowiedzi, aby zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom Warszawy.
Pamiętajmy o zachowaniu ostrożności i stosowaniu się do zasad bezpieczeństwa przeciwpożarowego.
Aktualizacja (13.05.2024):
- Wstępne ustalenia wskazują, że przyczyną pożaru hali targowej przy ulicy Marywilskiej 44 mogło być zwarcie instalacji elektrycznej.
- Dokładne straty materialne w wyniku pożaru hali targowej są jeszcze szacowane, ale mogą sięgnąć nawet kilkudziesięciu milionów złotych.
- Wsparcie dla poszkodowanych w pożarze hali targowej oferuje Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Warszawie.
- Dokładne przyczyny i okoliczności pożaru w wieżowcu przy ulicy Grzybowskiej są jeszcze badane.
- Na miejscu zdarzenia pracują biegli z zakresu pożarnictwa i techniki kryminalistycznej.
Będziemy informować o dalszych ustaleniach w tej sprawie.